Majonez wegański z cieciorki

Dla takich zaskoczeń kulinarnych i orgazmu kubków smakowych warto choć spróbować diety wegańskiej :) Dla mnie to było szaleństwo smaku i wynagrodzenie mojej rezygnacji z ryb, mięsa i serów. Ale wiecie co teraz jest najgorsze? Nie mogę się oprzeć temu smakowi i dodaję go do prawie do wszystkiego, no może tylko oprócz owsianki ;) A niestety niskokaloryczny to on nie jest. Gwarantuję Wam jedno- nie tkniecie się majonezu kieleckiego czy innego Heinza po spróbowaniu tego.

SKŁADNIKI
→ 1 puszka lub słoik cieciorki z zalewą (ok 400g, polecam ten z Lidla w słoiku)
→ 1 szklanka oleju lub oliwy z oliwek (ja polecam olej ryżowy) 

→ 2 łyżki musztardy (najlepsza jest francuska, ale ja używam specjalnej musztardy bez cukru). Swoją drogą spróbujcie znaleźć w normalnym sklepie musztardę bez cukru :)
→ 1 łyżka octu jabłkowego

→ 1 łyżeczka czarnej soli kala namak (to jest sól, która nadaje posmak jajka majonezowi, można kupić tutaj). Polecam jej kupienie, zwłaszcza jeśli nie jecie jajek, znakomicie oddaje ten smak. Jest to sól z Himalajów, a  posmak jajeczny zawdzięcza zawartym w niej związkom siarki. 
→ 1/2 łyżeczki pieprzu 

WYKONANIE

W blenderze lub innym mikserze umieszczamy cieciorkę wraz z wodą spod niej. Do tego dodajemy musztardę, ocet, sól kala hamak i pieprz. Miksujemy. Powoli podczas miksowania wlewamy cienkim strumieniem olej lub oliwę i miksujemy. Ważne, aby oleju nie wlać całego zbyt szybko. Miksowanie trwa kilka minut. Majonez wstawiamy do lodówki, po kilku godzinach jego konsystencja gęstnieje. Tak przygotowany majonez jest świetny do sałatek, burgerów, gyrosów, kanapek czy innych wrapów.