Co trzeba kupić, aby gotować po wegańsku?

Takie pytanie zadała mi Znajoma i wtedy doszłam do wniosku, że jestem Wam winna taki post. Bo niby skąd macie mieć w domu mąkę z cieciorki, sól kala hamak, a tym bardziej młodego jackfruita? Są to dodatki, czy też składniki niespotykane w standardowych sklepach, najlepiej więc zaopatrzyć się w nie kupując w sklepie internetowym, np tym lub tym. W obu tych sklepach kupicie płatki drożdżowe czy mąkę z ciecierzycy oraz inne składniki do kuchni roślinnej. Drugi sklep, w którym z kolei kupicie składniki do kuchni azjatyckiej: od sosu sojowego przez mirin, do pasty miso jest ten sklep. 

A teraz lista podstawowych składników, które potrzebujecie do gotowania potraw wegańskich:

→ 1 słoik z cieciorką (polecam ten z Lidla, czasem też pojawia się w Biedronce) 
→ kasze np jęczmienna, jaglana z Lidla jw
→ sól kala namak (sklep internetowy)
→ płatki drożdżowe  jw
→ mąka z ciecierzycy jw
→ pasta sezamowa tahini do hummus jw
→ oliwa/ olej
→ puszka mleka kokosowego (light z Lidla) lub w kartonie 1 litr ze sklepu azjatyckiego (jest ono bardziej płynne i lepiej nadaje się do gotowania).
→ tofu zwykłe i wędzone. Polecam też świeże  miękkie tofu z bazarku Na Bakalarskiej lub sklepów azjatyckich (tofu Jets już na szczęście dostępne w każdym sklepie czy to Biedronka, Lidl czy Auchan, Kaufland, Carrefour)
→ fasola biała i czerwona, kukurydza, suszone pomidory (jw)

→ duuużo warzyw: szpinak, sałata, pomidory, ogórki świeże, ogórki kiszone, buraki, pieczarki, pak choi, boczniaki, cukinia, marchew, ziemniaki, bataty,  bakłażan, brokuł, czosnek, imbir, cebula biała i czerwona, natka pietruszki, szczypiorek, kolendra. Owoce: jabłka, cytryna, limonka, ananas, banany, mandarynki...(najlepiej na bazarku)
→ przyprawy: curry, zioła prowansalskie, mielony czosnek, sól himalajska różowa, chili, liść laurowy, pieprz (mielony i w ziarnach), ziele angielskie, papryka słodka, papryka wędzona, kurkuma. To taka podstawa przypraw, które powinniśmy mieć w domu. Oprócz tego na pewno sos sojowy. Polecam o niskiej zawartości soli firmy Kikkoman. (w każdym sklepie, sos sojowy najlepiej w ulubionym azjatyckim sklepie stacjonarnym lub internetowym)
→ do gotowania potraw azjatyckich przyda się też : mirin, pasta miso, płatki nori, ryż do sushi, ocet ryżowy, sos rybny, olej sezamowy, sake, makaron ryżowy, pasta z tamaryndowca. Polecam ten sklep 
→ orzechy: włoskie, nerkowca, migdały, orzeszki ziemne niesolone (w Lidlu są w dobrej cenie)
→ mleko roślinne migdałowe lub owsiane, śmietanka wege (w Lidlu, Biedronce...)
→syrop z agawy/ miód, cukier trzcinowy
→ opcjonalnie: seitan, tempeh, gotowe sery np z nerkowców od Wege siostry, roślinne parowki, kiełbaski np z Bezmiesny, kotlety sojowe/ granulat sojowy, jackfruit z puszki

chyba tyle na początek, oczywiście nie musicie wszystkiego naraz kupować, bo to spory wydatek. Dużo z tych rzeczy wystarcza też na bardzo długo np sól kala namak, mąka z ciecierzycy, płatki drożdżowe, mirin, sake, pasta miso ....