Pad thai z tofu

Pad Thai to moje ulubione danie kuchni tajskiej. W Tajlandii jedliśmy pad thai z krewetkami prawie codziennie. Zamawialiśmy go za grosze w  małych, domowych knajpkach, bo tam smakował  najlepiej. Z reguły był przygotowywany na naszych oczach. Co to były za wspaniałe chwile, gdy można było zjeść na śniadanie takie pyszności, ubranym w letnie ciuchy, opalonym, wypoczętym, wśród pięknej roślinności i uśmiechniętych Tajów w  słońcu. A zaraz po śniadaniu perspektywa wspaniałej plaży, krystalicznie czystej wody w kolorze turkusowym. Ech, rozmarzyłam się podczas tej kwarantanny. Wiem jedno- jeszcze kiedyś tam wrócę i będę jeść pad thai z curry naprzemian. Mam taki tajemny plan, aby spędzić emeryturę na jednej z tajskich wysp. Kto nie marzy ten nie ma, prawda?

SKŁADNIKI

2 porcje

→ opakowanie makaronu ryżowego 
→ kostka naturalnego tofu

→ 1 czerwona cebula

→ 1 marchewka

→ 1 cukinia

→ 1 łyżka masła orzechowego

→ 2 cm startego imbiru

→ sok z 1 limonki

→ 2 łyżki sosu sojowego

→ 2 łyżki syropu z agawy

→ 1/2 łyżeczki czerwonej pasty curry

→ 2 łyżki koncentratu pomidorowego

→ garść orzeszków ziemnych niesolonych (dostępne w dobrej cenie w Lidlu)

→ szczypiorek

druga wersja:

→ pasta z tamaryndowca

→ cukier
→ sos rybny
→ sos ostrygowy
→ sos sojowy

→ marchewka

→  gruby makaron ryżowy (6-8mm grubości)

→ cebula szalotka

→ 2 ząbki czosnku
→ 2 jajka
→ 1 1/2 szklanki kiełków fasolki mung

→  tofu wędzone
→  szczypiorek
→ ostra papryczka chili
→  orzeszki ziemne niesolone
→ limonka
→ kolendra świeża
→ suszone krewetki zmiksowane

WYKONANIE

Makaron ryżowy zalać gorącą wodą, po paru minutach odcedzić. Na oleju podsmażyć cebule pokrojoną w kostkę, następnie dodać cukinię pokrojoną w kostkę (ze skorą) i marchewkę pokrojoną w plasterki. Smażyć ok 5 minut warzywa zmiękną Następnie przygotowujemy sos: mieszamy w misce masło orzechowe, imbir, sok z limonki, sos sojowy, syrop z agawy, pastę curry i koncentrat pomidorowy. Jeśli pasta będzie bardzo gęsta można dodać 1-2 łyżki gorącej wody. Do warzyw na patelni dodajemy pokrojone w kostkę tofu, odcedzony makaron i sos Mieszamy wszystko i chwilę jeszcze podsmażamy. Podajemy posypane pokruszonymi orzeszkami ziemnymi i szczypiorkiem.

Druga wersja: 50 g  bloku z tamaryndowca zalewamy pół szklanki gorącej wody. Czekamy aż się rozpuści i przecieramy przez sitko. Do tej pulpy dodajemy ok 38g cukru, 45 ml sosu rybnego, łyżkę sosu ostrygowego.  Makaron ryżowy moczymy w zimnej wodzie ok 1h. Później zalewamy go gorącą wodą na 20 minut. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Pociąć na kawałki ok 10-15 cm. Tofu kroimy w dużą kostkę, wrzucamy na rozgrany olej na patelni z solą i pieprzem. Smażymy na dużej mocy z każdej  strony. Dajemy na ręcznik papierowy żeby odsączyć tłuszcz i skrapiamy tofu sosem sojowym.

Na rozgrzanym oleju wrzucamy suszone, zmielone krewetki, czosnek w plastrach i ostrą papryczkę, drobno pokrojoną szalotkę i marchewkę w słupkach. Potem dajemy makaron i sos z pasty tamaryndowca. Po chwili smażenia dodajemy całe jajka aż się zetną i szczypiorek oraz kiełki fasolki mung. Mieszamy. Na koniec dodajemy drobno pokrojone orzeszki. Podajemy z limonką, kolendrą i orzeszkami.

🥢SMACZNEGO🥢