Pasztet z buraków i kaszy jaglanej

Pasztet wygląda jakby był zrobiony z mięsa. Do złudzenia. Jeśli jeszcze podamy go z pysznym chrzanem to mamy pasztecik jak ta lala ;) My akurat popełniliśmy ten pasztet na Wielkanoc, razem z galaretkami warzywnymi, cebularzami, tartaletkami, kiszonym żurem i innymi pysznościami. Głodować raczej nie będziemy;) choć to moje pierwsze święta w życiu bez mięsa. Muszę przyznać, że sama sobie zaimponowałam. Dawniej bez szynki czy kiełbaski nie było koszyczka wielkanocnego. A teraz pasta z tofu i pasztet z buraków heh. 8 tydzień bez mięsa, a ja czuję się o niebo lepiej, mam więcej energii i przestał mnie bole brzuch. I powiem Wam, że wcale to nie jest takie trudne. Do tego nie trzeba wcale non stop gotować, oczywiście jeśli ktoś lubi, to jest to tylko przyjemność. Ale jak nie lubicie, nie macie czasu, to jest teraz mnóstwo pysznych wegańskich kiełbasek, past i dań dostępnych w sklepach. Ostatnio np jedliśmy pyszne pierogi z wędzonym tofu i z ziemniakami z ... Biedronki :)
SKŁADNIKI
→ 300 g suchej kaszy jaglanej 
→ 3 ugotowane buraki 
→ 3 kwaśne jabłka  
→ 2 cebule
→ 3 ząbki czosnku
→ 2 łyżki sosu sojowego
→ łyżka octu balsamicznego
→ łyżka octu winnego
→ 2 liście laurowe
→ 2 łyżki siemienia lnianego
→ 3 łyżki płatków drożdżowych
→ łyżeczka majeranku
→ łyżeczka tymianku
→ sol, i pieprz
→ 1/2 łyżeczki syropu klonowego
WYKONANIE
Kaszę gotujemy. Cebulę pokrojoną w kostkę smażymy z liścmi laurowymi i czosnkiem na oleju. Dodajemy do nich 2 pokrojone jabłka i syrop z agawy. Karmelizujemy. Blendujemy ugotowaną kaszę z burakami, cebulą i jabłkami i resztą składników. Doprawiamy, próbujemy masę czy jest dobra. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Przekładamy masę, na wierzchu układamy kawałki jabłka. Pieczemy godzinę w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Zostawiamy do ostygnięcia na 12 h.

😍SMACZNEGO😍

Komentarze