Szakszuka z cukinią
Jedna z najfajniejszych potraw, które jedliśmy w Izraelu, razem z hummusem. Ilość przekąsek, sałatek, mezze, które dostawaliśmy na śniadanie w Tel Avivie była oszałamiająca. Do tego serek labneh i można rozkoszować się takim śniadaniem ze świeżo paloną kawą i świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy godzinami :) Tak właśnie robiliśmy. Bez wyrzutów sumienia, jeśli akurat pobiegaliśmy rano promenadą nad morzem lub z lekkimi wyrzutami sumienia, gdy takiego rannego spalania nie było.
SKŁADNIKI
dla 2 osób
→ 2 jajka
→ cebula
→ ząbek czosnku
→ połowa cukinii
→ pół papryki czerwonej lub żółtej
→ pół łyżeczki kurkumy, chili, papryki słodkiej
→ sól, pieprz
→ puszka pokrojonych pomidorów (lub całych, które rozdrabniamy)
WYKONANIE
Na oliwie/ oleju podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek (starty lub pokrojony na plasterki). Dodać chili i słodką paprykę, kurkumę, sól i pieprz. Chwilę smażyć, następnie dodać pokrojoną w kostkę cukinię (nieobraną) i paprykę. Smażymy kilka minut, można dodać odrobinę oliwy/oleju. Wrzucamy pomidory i smażymy ok. 5 minut nie mieszając. Do potrawy wbić jajka i poczekać, aż się zetną. Podajemy posypane szczypiorkiem lub kolendrą.
Komentarze
Prześlij komentarz