Sznycle wegańskie

Zamarzyły mi się sznycelki, ale z czego je tu zrobić? Okazało się, że mam w domu coś takiego jak granulat sojowy, który do tego dania świetnie się nadaje. Smakuje też dobrze, a w połączeniu z ziemniakami i brokułami z odrobiną majonezu z cieciorki rozwala na łopatki. O taki "domowym" zwyczajnym obiadku właśnie marzyłam. 

SKŁADNIKI

ok 15 małych sznycelków

→ 100 g granulatu sojowego (ja kupiłam w Auchan,  ale można też w necie)
→ 60 g mąki z cieciorki 
→ 2 łyżki mielonego siemienia lnianego lub chipa
→ 1 cebula
→ 1 ząbek czosnku
→ 2 łyżki koncentratu pomidorowego
→ 1 łyżeczka kuminu lub przyprawy hinduskiej garam masala
→ 1 łyżeczka papryki wędzonej
→ 1/2 łyżeczki soli, pieprz
→ odrobina papryki chili i tymianku
→ koperek lub natka pietruszki drobno pokrojone
→ olej do smażenia

WYKONANIE

W misce mieszamy granulat, mąkę i siemię lniane. Zalewamy ok 200 ml gorącej wody i zostawiamy na ok 10 minut. W tym czasie podsmażamy drobno pokrojoną cebulę z czosnkiem na oleju, dodajemy do nich przyprawy i koncentrat pomidorowy. Dodajemy  podsmażoną cebulkę z przyprawami do granulatu razem z solą, pieprzem i koperkiem i mieszamy.  Z tej masy formujemy sznycelki i smażymy na oleju. Podajemy np z ugotowanymi ziemniakami i brokułem na parze z odrobiną majonezu wegańskiego.

🤎SMACZNEGO🤎