Tofucznica dla tych, co kochają jajecznicę
Oprócz ziemniaków kocham też jajka w każdej postaci. Do tego stopnia, że kiedyś wymyśliłam sobie autorską dietę ketogeniczną, na której jadłam ponad 20 jajek tygodniowo. Efekt był oszałamiający- moje wyniki cholesterolu poszybowały w górę jak ceny masła w 2019 ;) Teraz, choć czasem skuszę się na jedno eco jajko, staram się nie jadać ich wcale. Do jajecznicy bez jajek miałam nastawienie ambiwalentne, bo jak może być kotlet bez mięsa czy sznycel z soi? Ano może :) pierwsza tofucznica, którą zrobiliśmy nie powaliła mnie na kolana, była dość twarda i mało jajeczna. Ten przepis jednak usatysfakcjonował mnie w pełni i z całego serca polecam tym, którzy są na diecie roślinnej lub po prostu chcą spróbować coś nowego :)
SKŁADNIKI
dla 2 osób
dla 2 osób
→ kostka tofu
→ cukinia
→ cukinia
→1/4 papryki czerwonej
→ łyżeczka kurkumy
→ 1/2 łyżeczki soli czarnej kala namak
→ 1/2 łyżeczki soli czarnej kala namak
→ 3 łyżeczki płatków drożdżowych
→ Sól i pieprz do smaku
→ olej do smażenia → Sól i pieprz do smaku
→ szczypiorek do posypania
WYKONANIE
Cukinię myjemy i kroimy bez obierania w kostkę (odcinamy tylko końcówki). Kroimy w kostkę paprykę. Oba warzywa podsmażamy na oleju. Do podsmażonych kruszymy kostkę tofu i zalewamy połową mleka kokosowego wymieszanego z czarną solą, płatkami drożdżowymi, kurkumą, solą i pieprzem. Chwilę smażymy i dolewamy resztę mleka kokosowego, smażymy aż się tofucznica zetnie. Podajemy ze szczypiorkiem.
🥚 SMACZNEGO 🥚
Komentarze
Prześlij komentarz