Wegański omlet

Jestem fanką słonych śniadań i od zawsze kochałam jajka w postaci jajecznicy, omleta, jajka poche czy szakszuki. Teraz ograniczam, a właściwie zupełnie wyeliminowałam jajka z mojej diety z powodu cholesterolu, no i diety roślinnej. Czym można je więc zastąpić? Tofucznica nie rozczarowała mnie, więc teraz czas na omlet bez jajek. Akurat została mi woda po cieciorce tzw. aquafaba (czyli woda z fasoli), więc można szaleć z omletem.

SKŁADNIKI
dla 2 osób lub 1-ej bardzo głodnej :)
→ 1/2 szklanki aquafaby (wody spod ugotowanej cieciorki, z puszki lub słoika) 
→ 1 łyżeczka octu jabłkowego lub winnego 
→ 5 łyżek mąki z cieciorki 
→ 1 łyżka płatków drożdżowych  
→ 1/4 łyżeczki czarnej soli kala namak 
→ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego lub pół startego ząbka  
→ 1/4 łyżeczki zmielonego pieprzu  
→ szczypiorek do posypania
→ do środka omleta: ja dałam smażone pieczarki, pół czerwonej cebuli, paprykę i   pomidora  
→ szczypiorek do posypania

WYKONANIE
Wodę spod cieciorki ubijamy razem z octem na sztywną pianę. Dodajemy mąkę w ciecierzycy, płatki drożdzowe, czarną sól i przyprawy i delikatnie mieszamy, tak, aby składniki się połączyły. Podsmażamy nasze składniki do środka omleta, czyli pieczarki, cebulę i paprykę. Spokojnie może to być to, co akurat macie w lodowce, np szpinak, pomidory suszone, cukinia itp. Następnie na patelni teflonowej dajemy olej- 1 łyżkę i czekamy aż się rozgrzeje, wylewamy masę i smażymy, po paru minutach dajemy na niego nasze składniki i składamy na pół. Chwilę jeszcze smażymy. Posypujemy szczypiorkiem, można dodać też odrobinę majonezu wegańskiego na wierzch omleta. 


💛SMACZNEGO💛

Komentarze