Chlebek bananowy bez cukru

Przyznam się Wam, że nie przepadam za bananami. Ogólnie uwielbiam owoce, ale akurat te banany, które można kupić w Polsce nie smakują mi za bardzo. Za to w Azji zajadam się zawsze małymi zielonymi bananami, które są dużo smaczniejsze, twardsze i o połowę mniejsze niż te "nasze". Dlatego do chlebka bananowego podeszłam z pewną nieśmiałością i niedowierzaniem. Sam przepis jednak jest tak prosty, że aż żal było nie spróbować. Oprócz tego mąka orkiszowa, a nie pszenna i odrobina ksylitolu zamiast cukru. No to mieszamy i pieczemy, a potem zachwycamy się :)

SKŁADNIKI
forma do pieczenia ok 40 cm (keksówka)
→ 4 dojrzałe banany
→ 2 łyżki oleju
→ 4 pełne łyżki masła orzechowego 
→ 1-2 łyżek ksylitolu
→ 1 i 1/3 szklanki mąki orkiszowej
→ szczypta soli
→ 2 łyżeczki proszku do pieczenia

WYKONANIE

Banany obieramy ze skórki i ugniatamy widelcem do uzyskania papki (ale nie za długo). W rondelku podgrzewamy na małym ogniu olej z masłem orzechowym i mieszamy, aż do rozpuszczenia składników. Mieszamy masło orzechowe z bananami i kyslitolem/ miodem. Do tej papki przesiewamy mąkę i dodajemy proszek do pieczenia. Dobrze mieszamy. Masę dajemy do foremki typu keksowa wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 50 minut w 180 stopniach.

🍌SMACZNEGO🍌