Koreanska kiszona kapusta KIMCHI
Nie byłam niestety jeszcze w Korei, ale już teraz uwielbiam ich kuchnię, dania pikantne i aromatyczne: bulgogi, bibimbap czy pierożki. A do tego oczywiście kimchi, czyli koreańska kiszona kapusta. Aktualnie wynajmuję dom, w którym mieszkają Koreańczycy, a najważniejszym meblem w domu jest dla nich ... lodówka do kimchi. Sprowadzali ją specjalnie statkiem :) To pokazuje jasno, jak ważna to dla nich potrawa. Śmiem twierdzić, że Koreańczycy jedzą więcej kimchi niż Polacy ogórków kiszonych. Obie kiszonki są smaczne i zdrowe, są w nich same witaminy A, B i C, poprawiają naszą przemianę materii i odporność. To co, kisimy?
SKŁADNIKI
dla kilku osób
→ kapusta pekińska
→ 5 łyżek soli morskiej/himalajskiej
→ pasta kimchi; 3/4 szklanki wody, 2 łyżki mąki ryżowej, łyżka cukru np trzcinowego
→ pół cebuli
→ ząbek czosnku
→ 3 łyżki sosu sojowego
→ 2 łyżki słodkiej papryki
→ 2 łyżki ostrej czerwonej papryki gochuagru (specjalna papryka do kimchi do dostania w sklepach azjatyckich)
→ łyżeczka startego imbiru
→1/2 łyżeczki soli
→ kalarepa lub rzepa
→ opcjonalnie poszatkowana kapusta pak choi
→ duża marchewka
→ szczypior
WYKONANIE
Kapustę kroimy/szatkujemy, zalewamy w misce wodą i zasypujemy solą. Obciążamy np talerzem i odstawiamy na około godzinę. Zagotowujemy wodę z mąką ryżową i cukrem. Gotujemy kilka minut, aż zrobi się kleik. Cebulę i czosnek szatkujemy drobno i rozcieramy z paprykami i sosem sojowym. Mieszamy z ostudzonym kleikiem i posiekanym szczypiorem. Następnie dodajemy do tej pasty pokrojoną drobno kalarepę lub rzepę i marchewkę w wstążki. Odcedzamy kapustę, wkładamy rękawiczki gumowe i wcieramy pastę bardzo dokładnie w kapustę. Odstawiamy kapustę na 2-5 dni w temperaturze pokojowej. Po tym czasie jest gotowa i przechowujemy ją w lodówce.
Komentarze
Prześlij komentarz