Muffinki z borówkami amerykańskimi i cukrem kokosowym
Właściwie to myślałam o jagodziankach, ale ostatnio mamy tyle zajęć związanych z budową, więc uznałam, że muffinki są znacznie sprawniejsze do wykonania. W domu akurat miałam borówki amerykańskie. Z tymi jagodami/borówkami to w ogóle mam ubaw. Gdy mieszkałam w Krakowie na jagody mówiło się borówki, ale jagodzianki, choć z borówkami, to dalej były JAGODZIANKI. W Warszawie musiałam się przestawić i nie ma tu borówek innych, niż amerykańskie. Są tylko JAGODY, no i jagodzianki rzecz jasna, bardzo popularne latem :) A wiecie kto ma rację ? Krakusy :) Bo nie ma takiego owocu jak jagoda, na krzaczkach rośnie natomiast BORÓWKA CZARNA. No to wygrałam zakład z moim mężem ;)
SKŁADNIKI
na 12 muffinek
→ 250 g borówek amerykańskich lub borówek czarnych/jagód
→ 100g masła
→ 125 ml mleka
→ 2 jajka
→ starta skórka z umytej pomarańczy
→ 2 łyżeczki proszku do pieczenia
→ 170g cukru kokosowego (pojawił się ostatnio w Lidlu)
polewa:
→ połowa tabliczki białej czekolady
→ 2 łyżki mleka
→ łyżka jogurtu
WYKONANIE
Roztapiamy masło i studzimy. Składniki tzw mokre dajemy do 1 miski: roztopiony, ostudzony tłuszcz, jajka, mleko i skórkę z pomarańczy. Mieszamy. W drugiej misce mieszamy przesianą mąkę (może być razowa czy gryczana, owsiana), proszek do pieczenia i cukier. Łączymy składniki z 2 misek i jagody (bez 2 łyżek do dekoracji) i delikatnie mieszamy. Przelewamy do formy na muffinki, ja dałam też foremki od razu i do nich wlewałam masę, dekorujemy wierzch jagodami. Pieczemy 25 minut w 180st. Rozpuszczamy czekoladę w mleku, gdy się rozpuści i lekko przestygnie, dodajemy jogurt. Upieczone muffinki polewamy polewą.
🧁SMACZNEGO🧁
Komentarze
Prześlij komentarz