Zupa tajska z krewetkami

 Dobra tajska zupka jest dobra na wszystko :) Ogrzeje, nasyci, poprawi humor i nie będzie nam obciążała żołądka. Najważniejsza w niej jest jakość składników, czyli dobre, świeże krewetki, prawdziwy, tajski sos rybny, jasny sos sojowy dobrej jakości do gotowania, świeża trawa cytrynowa i kolendra. Wtedy na pewno zupka się uda :). Ja wszystkie składniki kupuję zawsze u "źródła", czyli u Azjatów n a bazarku.

SKŁADNIKI:

porcja dla 2- 3 osób

→ makaron ryżowy
→ 2 ząbki czosnku
→ papryczka chili
→  pałka trawy cytrynowej
→ łyżeczka czerwonej pasty curry
→ ok. 750 ml wywaru warzywnego
→ 1/2 litra mleka kokosowego z kartona
→ Imbir - ok. 2 cm kawałek
→ szalotka/ dymka- cebulka
→ kapusta pak choi
→ 2-3 pomidorki koktajlowe przekrojone na pół
→ kilka sztuk mrożonego groszku (ja akurat miałam całe strąki, ale może być też groszek obrany)
→ kukurydza surowa pokrojona na 3-4 kawałki ok 2 cm grubości
→ sok z 1/2 limonki
→ łyżeczka sosu rybnego
→ 2 łyżki sosu sojowego
→ łyżeczka oleju sezamowego
→ ok. 12 krewetek
→ świeża kolendra

WYKONANIE:

Na rozgrzanym oleju podsmażamy pokrojoną cebulkę, łyżeczkę pasty curry, chili (np. 1 suszone), starty czosnek i imbir. Po paru minutach dodajemy przekrojoną na pół trawę cytrynową i zalewamy wrzącym bulionem. Do bulionu dodaję przyprawy oraz pokrojonego pak choia, kukurydzę, fasolkę, pomidorki i pokruszony lub pocięty nożyczkami na mniejsze kawałki makaron ryżowy. Gotuję ok 5-10 min. aż warzywa zmiękną. Zalewam mlekiem kokosowym i dodaję krewetki. Gotuję maks. 5 minut. doprawiam sokiem z limonki i podaję zupę posypaną kolendrą.

🍤SMACZNEGO🍤