Bacalhau- portugalska zapiekanka z dorsza w wersji z Cabo Verde

 Wyspy Zielonego Przylądka jeszcze w latach 70-tych były pod panowaniem Portugalii, stąd w kuchni także sporo jej zostało :) i bardzo z tego powodu się cieszyłam, bo i portugalska kuchnia przypadła mi do gustu i ryby i owoce morza były tu naprawdę prosto z oceanu. Zachwyt nad stekiem z tuńczyka, które jadłam i na Sal i na Boa Vista zostanie w mojej pamięci na długo. A tą zapiekankę jadła też na południu Portugalii i smakowała równie dobrze. Są różne jej wariacje związane z rodzaje dodawanego sera, czy jajek oraz cieciorki (na Cabo Verde), ale idea jest podobna. Polecam na obiad czy kolację.



SKŁADNIKI:

forma ok 20x 25 cm, dla 7-8 osób

→ ok 400 g najlepiej świeżego dorsza (płaty lub polędwica)
→ duża cebula
→ ząbek czosnku
→ 6 ziemniaków średniej wielkości
→ 1,5 szklanki mleka (może być roślinne)
→ 0,5 szklanki słodkiej śmietanki
→ pół słoika cieciorki bez zalewy
→ marchewka pokrojona w słupki
→ sól, pieprz, gałka muszkatołowa, mix przypraw afrykańskich
→ parmezan do posypania


WYKONANIE:

Dorsza gotujemy na małej mocy palnika ok 15 min w mleku. Wyjmujemy, mleko zostawiamy. Na patelni typu wok podsmażamy pokrojoną cebulę i starty czosnek, dodajemy marchewkę pokrojoną w słupki i dorsza. Ziemniaki kroimy w plastry i gotujemy ok 15 min z dodatkiem soli. Odcedzamy i dodajemy na patelnię razem z przyprawami, delikatnie mieszamy. Podlewamy 0,5 szklanki mleka i śmietanką. Chwilę smażymy. Następnie przekładamy do żaroodpornego  naczynia i posypujemy startym parmezanem. Pieczemy w 180 st 40 min.

SMACZNEGO


Komentarze